Czasem trudno na szybko przygotować coś smacznego z tego, co ma się w lodówce. Ale ja dzisiaj miałam szczęście do składników. Bo pomimo tego, że w lodówce głównie światło, to jednak znalazłam kostkę tofu i wydobyłam z dolnej szuflady garść cukrowego groszku oraz resztkę korzeniowych warzyw. Umiejętność gotowania z tego co się ma, jest całkiem przydatna i warto ją w sobie rozwijać 😉 Polecam Wam szybkie warzywa z tofu, z rozgrzewającymi przyprawami i odrobiną czarnuszki, która jak mówi przysłowie, pomaga na wszystko poza śmiercią :))
SKŁADNIKI:
1 średni seler
2 średnie korzenie pietruszki
garść świeżego groszku cukrowego lub ewentualnie mrożonej fasolki szparagowej
mała kostka tofu
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki czarnuszki lub sezamu sos sojowy
1 łyżeczka miodu lub ksylitolu
na czubek łyżeczki: suszonego imbiru, kurkumy, mielonego kminku, mielonej kolendry
2 łyżki masła klarowanego do smażenia mały pęczek natki pietruszki
PRZYGOTOWANIE:
1. Na rozgrzane masło wrzucamy pokrojonego selera oraz korzeń pietruszki. Kroimy w kształt frytek, niezbyt grubych. (Ziemia)
2. Smażymy na małym ogniu, cały czas mieszamy. Dodajemy imbir, kminek, kolendrę, czarnuszkę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wrzucamy groszek lub fasolkę. Niech warzywa się lekko przyrumienią. Przykrywamy na chwilę pokrywką, aby lekko zmiękły, ale pozostały jędrne. (Metal)
3. Dolewamy sos sojowy, aby dosolić potrawę, mieszamy. (Woda)
4. Wciskamy sok z połówki małej cytryny i wrzucamy posiekaną natkę pietruszki. (Drzewo)
5. Dosypujemy kurkumę. (Ogień)
6. Wrzucamy pokrojone w plastry fofu i słodzimy miodem. (Ziemia)
7. Cały czas mieszamy i czekamy chwilę, aby smaki się przemieszały.
8. Od razu podajemy.
Comentarios