Każdy kto gościł u mnie na Jagodowej Polanie miał styczność z tym aromatycznym, przyjemnie rozgrzewającym i lekko pobudzającym napojem. Nim właśnie rozpoczynamy każdy nasz dzień. Osoby interesujące się kuchnią 5ciu przemian, wiedzą, że doskonale wpływa ona na energię życiową. Ogólnie rzecz ujmując, aby to, co spożywamy sprzyjało naszemu zdrowiu, powinno zawierać w sobie wszystkie 5 żywiołów. Żywioły te z kolei są powiązane z podstawowymi pięcioma smakami.
OGIEŃ – gorzki
ZIEMIA – słodki
METAL – ostry
WODA – słony
DRZEWO – kwaśny
W idealnej wersji tej kuchni należy zachować kolejność dodawania składników, wtedy odkrywa ona przed nami pełnię swoich prozdrowotnych właściwości. Moim zdaniem odpowiednia kolejność wpływa także na smak przygotowywanych potraw. Czasem moi goście pytają, co dodałam do zupy, że tak dobrze smakuje. Otóż zapewne nic niespotykanego, ale za to w odpowiedniej kolejności. Nie zawsze udaje mi się zastosować wszystkie reguły dotyczące kolejności, dużo się u nas dzieje w sezonie, ale zawsze staram się, aby nie zabrakło żadnego z 5 żywiołów we wszystkim, co podaję. Aby zgłębić tą metodę gotowania należy posiąść odrobinę wiadomości , których tu oczywiście nie będę przedkładać. W sieci jest cała masa świetnych blogów z obszerną wiedzą na ten temat, nie chciałabym jej niepotrzebnie powielać. Ale ponieważ ta kawa smakuje wszystkim naszym “jagodowym” gościom i wciąż pytają, cóż to za cudo, postanowiłam umieścić tu przepis na nią. Wymaga on ok 10 minut czasu, więc nawet w sporym porannym pośpiechu można go z powodzeniem zrealizować. Kawa ugotowana w ten sposób budzi ciało i umysł i ma zupełnie inne działanie niż tradycyjna, która podrażnia i zaśluzowuje. Nie słodzimy jej cukrem ponieważ może to zablokować pracę wątroby. Nie dodajemy do niej mleka, ani śmietanki, bo to utrudnia jej trawienie. Żadnej kawy oczywiście nie możemy pić w nadmiarze, bo każdy nadmiar szkodzi.
Działanie gotowanej kawy wg tradycyjnej medycyny chińskiej : * stymuluje pracę nerek * przyspiesza przemianę materii * łagodzi bóle głowy * łagodzi napięcie przedmiesiączkowe * pomaga przy przejedzeniu * osusza organizm z nadmiaru wilgoci * rozprasza śluz * lekko rozgrzewa więc pomocna także przy przeziębieniu
Dzięki swej łagodności może być wypijana nawet przez osoby cierpiące na zgagę oraz wrzody żołądka. Nie zakwasza żołądka ani nie pobudza nadmiernie układu nerwowego, z uwagi na niższą zawartość kofeiny nie przyspiesza także pracy serca.
SKŁADNIKI WG KOLEJNOŚCI DODAWANIA :
wrzątek (gorzki)
3 szczypty cynamonu (słodki)
po 3 szczypty kardamonu i imbiru ; 3 – 5 goździków (ostry)
ok 2 łyżki zimnej wody lub mała szczypta soli (słony)
2-4 krople cytryny (kwaśny)
kawa (gorzki)
miód do smaku (słodki)
PRZYGOTOWANIE:
Do emaliowanego lub szklanego rondelka wlewamy nieco ponad szklankę wody. Część z niej odparuje w procesie gotowania. Zagotowujemy. Powstanie nam ŻYWIOŁ OGNIA.
Zmniejszamy ogień (wersja idealna to palnik gazowy) dosypujemy cynamon – ŻYWIOŁ ZIEMI. Gotujemy ok 1 min.
Dodajemy ostre przyprawy : kardamon, imbir i goździki – ŻYWIOŁ METALU. Gotujemy ok 1 min.
Gasimy gotujący się płyn odrobiną zimnej wody – w kuchni 5 przemian zimna woda ma słony smak – ŻYWIOŁ WODY. Czekamy do ponownego zagotowania.
Wciskamy 2-4 krople cytryny – ŻYWIOŁ DRZEWA. Nie bójcie się, to nie wpłynie negatywnie na smak kawy.
Dodajemy czubatą łyżkę kawy. Od tego momentu gotujemy 3-5 min.
Słodzimy miodem – ŻYWIOŁ ZIEMI.
Ostawiamy na 1-2 minuty, aby słodki smak przeniknął cały napój, a wszystkie niepożądane drobiny opadły na dno.