Warszawianka na Podhalu

20 sty 20162 min

PROSTY CHLEB NA ZAKWASIE ŻYTNIM

Aktualizacja: 25 kwi 2021

ZACZYN:

3 łyżki własnego zakwasu żytniego

150g mąki żytniej 720

150g wody w temp. ok 40st

CHLEB:

200g mąki żytniej 720

200g mąki orkiszowej 2000

ok 350 g wody w temp 40st

czubata łyżka soli

łyżka miodu

4-5 łyżek siemienia lnianego

2 łyżki czarnego sezamu

1/3 łyżeczki kurkumy

1 łyżeczka kminku

płatki orkiszowe

PRZYGOTOWANIE

Pieczenie chleba na zakwasie zaczynamy od sporządzenia zaczynu.
 
W naczyniu drewnianym lub plastikowym ( odradzam metal i szkło – są zbyt zimne), mieszamy własny zakwas, mąkę i wodę.

Przepis na zakwas znajdziecie w zakładce "pieczywo"

Przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 4 h.
 
Latem stawiam zaczyn w nasłonecznionym miejscu, zimą obok kuchenki gdy gotuję obiad lub na kaloryferze. Uwaga! Temperatura nie powinna przekraczać 40-45 stopni, zakwas jest wrażliwy zarówno na wychłodzenie jak i przegrzanie.
 
Kiedy zawartość naczynia podwoi się, zaczynamy przygotowanie ciasta na chleb.
 
Wsypujemy obie mąki, sól, miód, ziarna i przyprawy i dolewamy ciepłą wodę. Mieszamy. Ciasto będzie gęste, ale bez trudu da się wymieszać łyżką.
 
Przekładamy je do wysmarowanej odrobiną oleju i wysypanej płatkami, prostokątnej formy (ja używam takiej z teflonową powłoką o dł 30cm). Ciasto wypełni ją do połowy wysokości.
 
Posypujemy ulubionymi ziarenkami lub płatkami (dokładnie na całej powierzchni), a następnie dociskając wilgotną dłonią, wygłaszany powierzchnię naszego przyszłego chleba.
 
Formę zawijamy w folię spożywczą i ponownie odstawiamy w ciepłe miejsce.
 
Kiedy chlebek zacznie “wychodzić” z foremki, zdejmujemy powoli folię (ziarenka lub płatki na wierzchu powinny sprawić, że folia ładnie odejdzie) i ostrożnie, żeby nie opadł, wstawiamy do nagrzanego do 210st piekarnika (góra – dół). Pieczemy ok 15 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 175 st i pieczemy aż skórka zrobi się twarda i leciutko rumiana – ok 30 min. lub tyle ile trzeba.
 
W drugiej fazie pieczenia otwieramy kilkakrotnie piekarnik i smarujemy chlebek zimną wodą używając pędzelka. Czynność ta sprawi, że skórka będzie błyszcząca i chrupiąca.

Jeśli chodzi o czas wyrastania zaczynu i chleba, to niestety nie ma reguły. Może trwać godzinę albo kilka godzin. Zazwyczaj jest uzależnione od jakości zakwasu oraz od temperatury otoczenia.
 
Jeśli rano, nastawicie zaczyn, a po południu ciasto właściwe, to na pewno wieczorem będziecie zajadać się świeżym chlebem.

www.jagodowapolana.com

#chleb #chlebdomowy #chlebnazakwasie #chlebżytninazakwasie

450
0