No dobrze, przyznaję, nie jestem jakąś straszliwą fanką, wolę pełnotłusty, mięciutki i rozpływający się w ustach, ale jak to mówią, w życiu trzeba próbać różnych rzeczy, żeby zyskać tę pewność;-) Ale…, bo przecież prawie zawsze jest jakieś „ale”, to wcale nie oznacza, że ciasto jest niesmaczne. Wręcz przeciwnie! Nawet bardzo! Dobre! Może faktycznie nie rozpływa się w ustach, ale nie jest też zbyt twarde i ma naprawdę przyjemny naturalny smak. Nie jest nadto słodkie, co niektórzy mogą postrzegać jako jego olbrzymią zaletę i w dodatku odchudzone o 2/3 kostki masła, czyli ośmielę się twierdzić, że w kategorii serników, praktycznie wersja light :-D. Więc jeśli ktoś uważa, że powinien nieco przystopować z tłuszczem, ta wersja jest z pewnością dla niego;-) Oczywiście kajmak nie jest obowiązkowy;-) Wystarczy odrobina pudru dla dekoracji. Ciasto jest proste i bez żadnych trudności powinno wyjść każdemu, nawet jeśli w kuchni czuje się odrobinę nieswojo, więc do dzieła!
SKŁADNIKI:
1 kg białego sera z wiaderka 2 budynie waniliowe ( proszek ) szklanka cukru pudru ciasteczka (u mnie pełnoziarniste owsiane) 8 jajek
PRZYGOTOWANIE:
1. Rozgrzewamy piekarnik do 160st.
2. Jak zawsze przy pieczeniu serników, trzymamy się żelaznej zasady: wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową.
3. Żółtka oddzielamy od białek i miksujemy z cukrem pudrem na puszystą masę.
4. Do utartych żółtek dodajemy budynie, stopniowo, ciągle miksując, a następnie po łyżce sera, nadal nie przerywając miksowania
5. Białka ubijamy ze szczyptą soli, w osobnej misce, na sztywną pianę i dodajemy ją do masy serowej. Pamiętamy o bardzo delikatnym, niezbyt długim mieszaniu całości najlepiej sylikonową łopatką, jest bardzo skuteczna.
6. Prostokątną blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, układamy ciasteczka i wylewamy na nie masę serową. Wygładzamy sernik łopatką wkładamy do nagrzanego piekarnika. Po włożeniu ciasta, zwiększamy temperaturę pieczenia do 180 stopni. Nie otwieramy piekarnika w trakcie pieczenia!
7. Sernik pieczemy Ok 50 minut, wyłączamy piekarnik i zostawiamy ciasto do całkowitego ostygnięcia w piekarniku.
8. Po przestygnięciu, chłodzimy sernik przez noc w lodówce.
Comments