Warszawianka na Podhalu

20 mar 20201 min

TARTA Z BEZĄ I MALINAMI Z TRZECH MĄK


 
Lubicie mieszać mąki? Ja tak:-) Każda z nich ma inne właściwości i każda inaczej smakuje. Natomiast w tej tarcie fajnie przebija się gryka, ale tak przyjemnie, nienachalnie. Lubię ten smak, przyznaję. Naprawdę ciekawe połączenie z bezą i malinami. Takie moje – niby zwykła tarta, ale jest w niej jakaś zagadka;-) Do polecenia. Spód  jest w sam raz  chrupiący i kruchy. A beza? Kto nie lubi bezy?? No i malin! ;-D Myślę, że i Wam zasmakuje.

SKŁADNIKI:

1 i 1/2 szkl jasnej maki orkiszowej 

1/2 szkl mąki gryczanej

1/2 szkl mąki owsianej

1 jajo 2 żółtka (zachowujemy białka)

2/3 szkl cukru pudru 
 
2/3 kostki masła o wadze 200g

szczypta soli

maliny (lub inne kwaskowe owoce)

powidła malinowe

Beza:

3 białka ( ostatecznie tylko te dwa, które pozostały po oddzieleniu żółtek)

cukier puder (ok 2/3 szklanki)

PRZYGOTOWANIE:

1. Z podanych składników zagniatamy kruche ciasto. Masło nie musi być schłodzone, ale niech nie będzie za miękkie. Jeśli ciasto jest zbyt suche, dodajemy odrobinę oleju, jeśli zbyt wilgotne – mąki. Wszystko zależy od wielkości jaj.

2. Kulę ciasta zawiniętą w folię spożywczą wkładamy do lodówki na min. 1h.

3. Nagrzewamy piekarnik do 175 st.

4. Wykładamy ciasto na dużej tortownicy i pieczemy do zrumienienia.

5. Wyjmujemy.

6. Smarujemy kwaskowym powidłem. Odstawiamy na bok.

7. Ubijamy białka ze szczyptą soli, a następnie dodajemy cukier w małych porcjach. Każdorazowo miksujemy. I tak aż do wyczerpania.

8. Gotową bezę wykładamy  na ciasto. Wtykany w nią nasze owoce. Moim zdaniem maliny w tym wypadku są the best.

9. Wkładamy do piekarnika z termoobiegiem. Temperatura Ok 90-100st. Suszymy do momentu aż beza stwardnieje.  
 

 

 

 

 

 

    310
    0