Warszawianka na Podhalu
18 paź 20171 min
Aktualizacja: 19 mar 2020
Kolejne jesienne danie, w którym wykorzystacie dynię. Jak zawsze proste, niepracochłonne, bez zadęcia:-)
SKŁADNIKI:
szklanka zielonej soczewicy
ćwiartka małej dyni hokkaido
2 duże czerwone papryki
2 średnie cebule
pęczek natki pietruszki
2 duże ząbki czosnku
paczuszka pomidorów koktajlowych
kostka sera tofu
przyprawy : kminek, cynamon, imbir, pieprz, mielona kolendra, odrobina kurkumy, sól
oliwa do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
1. Wypłukać dokładnie soczewicę. Zalać wodą nieco powyżej poziomu i gotować na małym ogniu pod przykryciem, do momentu aż będzie dobra. Powinna pozostać jędrna i nie rozpadać się.
2. Dynię kroimy w zapałki o szerokości mniej więcej 1 cm na 2 cm, paprykę, cebulę i ser, w nieduże kwadraty.
3.W drugim garnku z grubym dnem szklimy najpierw cebulę. Kiedy nieco zmięknie, dodajemy dynię, a po kilku minutach paprykę.
4. W trakcie dodajemy przyprawy. Na końcu sól. Cały czas pilnujemy aby nic nie przywarło do dna, co jakiś czas mieszamy danie przy użyciu drewnianej łyżki.
5. Kiedy warzywa są już wystarczająco miękkie, ale nie przesadźcie, powinny pozostać al dente, dodajemy gotową soczewicę, przekrojone na pół pomidorki oraz tofu.
6. Dorzucamy poszatkowaną natkę pietruszki, dokładnie mieszamy i chwilę jeszcze dusimy.
7. Podajemy z pełnoziarnistą bagietką i dodatkową oliwą.